Witajcie w moim blogu!

wtorek, 22 listopada 2011

przytulnie

przytulnie jest...bo pije sobie bawarkę (pewnie większość z Was skrzywiło się:), ale nie zwykłą z samym mlekiem i cukrem, tylko z dodatkiem węgierskiego "lekarstewka" - UNICUM. I faktycznie, czuje się człowiek trochę unikalnie po tym męczącym dniu. Ale prowadzę ten blog nie dlatego, żebyście czytali, jak mi fajnie pije się herbatkę z mleczkiem lecz po to, żebyscie pooglądali kartki.
Już czuć duch  nadchodzących świąt, więc również nie pozostanę w tyle. Macie do obejrzenia parę świątecznych już kartek. Wszystkich nie pokażę od razu, będę trzymać Was w napięciu;)

Kartki są proste w wykonaniu, ale prezentują się chyba nieźle;)



 Tu z Chopinem trochę pobawiłam się. Miałam, już nie pamiętam skąd, naklejkę z wizerunkiem ściany Muzeum Chopina (polecam je, skoro już o nim mowa;)), a więc przydzieliłam Szopenowi nową rolę - Św.Mikołaja, no i chyba nieźle się bawi w tym towarzystwie;)
 A tu macie "recyclingową" choinkę. Nie wiem czemu, ale bardzo lubię ten styl. Chyba dlatego,że to żaden problem zrobić kartkę z ładnych papierów i pięknych "gadżetów", a weźcie no zróbcie coś wartego uwagi z tektury i kawałka sznurka. Oczywiście trochę przesadzam, ale sami wiecie o co biega...
Dziękuję za poświęcony czas. Trzymajcie się ciepło i UNICUM'atowo (ale wymyśliłam:).

1 komentarz: